Bardzo...oryginalne forum o pokemonach
No dobra jestem z Sinoh jestem bardzo bogaty ale uciekam z domu na swoją podruż, no to zaczynaj
Offline
Wiosna jak zwykle zachęcała porankiem, swoimi delikatnymi, słonecznymi promieniami i śpiewem ptaków, które nie dawno co powróciły z zimowej podróży.
Jednak jak cieszyć się taką pieśnią natury, jeśli wokół gwar, tłum ludzi i mnóstwo, ale to mnóstwo aut? Miasto. Takie są jego uroki i nic sie na to nie poradzi.
Wstałeś w taki piękny poranek, ale zamiast za oknem wsłuchiwac się w śpiew ptaków, słyszałes wycie aut, a za drzwiami już się dobijała pokojówka, która chciała sprawdzić, czy "wszystko jest w porządku". I jak tu żyć?
Spojrzałeś na podłogę, kiedy nadepnęłeś na jakiś kawałek papieru.
No tak, przecież dostałeś kilka dni temu zaproszenie do profesora, żeby zgłosić się po nwoego pokemona.
Teraz pytanire: żyć w tym luksusie, czy wyruszyć w podróż?
Offline
"Wruszyć w podróż" pomyślałem i zacząłem się pakować
Offline
Wziąłeś wszystko, co potrzebne, ale teraz pojawiło się następne pytanie: jak wydostac się z tego domu, podczas gdy pokojówka dobijała się coraz głośniej.
Może lepiej zwiewać, zanim wywarzy drzwi..?
Otworzyłeś okno i wyskoczyłeś na zewnątrz, wydostając się na względnie "świeże" powietrze.
Przeskoczyłeś płot i już zaraz byłeś na głównej drodze prowadzącej do laboratorium.
Offline
Biegnę ile sił w nogach,aby dotrzeć na miejsce zanim pokojówka zorientuje się,że zwiałem
Offline
Bieg może i nadwyrężył twoje płuca, ale na pewno od tego nie umrzesz, za to szybciej dotarłeś na miejsce i zostawiłeś swój dom z pokojówką daaaleko za sobą.
No, może nie aż tak daleko.
Drzwi laboratorium stały dla ciebie otworem z przepustką, którą miałeś.
Offline
-Haloo!-Krzyknąłem i wszedłem do środka
Offline
W przestronnym holu panowała nienaturalna cisza, było tu jakoś pusto. Aż za.
Jasna, marmurowa podłoga, poprzecinana błękitnymi żyłkami, odbijała odgłosy twoich kroków, a obita błękitno-białymi kafelkami (takimi z najwyższej półki) ściana, dodawała wystrojowi surowego, a jednocześnie luksusowego i jasnego nastroju. Twoje kroki odbijały się echem w pomieszczeniu.
Rozległ się huk walących się kartonów i jakiś książek, po czym głośne wołanie, dochodzące zza zakrętu.
- Tu jeeestem..!
Offline
Pobiegłem w kierunku z którego słyszałem głos
Offline
Skręciłeś za róg i już po hwili twoim oczom ukazał się staruszek o siwych włosach, z przywalonymi nogami kartonami.
- Możesz mi pomóc? - Zapytał, odwracając się nie co w twoją stronę.
//dłuuugo jeszce to będzie trwało..? ;o
Offline
/To trwa do dostania pokemona/
-Jasne-podszedłem do niego i karton po kartonie zacząłem go odgruzowywać
Offline
Wreszcie mężczyzna mógł stanąć na nogach.
Otrzepał biały fartuch z kurzu i odkaszlnął, poprawiając się jako tako, po czym mógł stanąć przed tobą w pełnej gali.
Odchrząknął.
- Tak więc witam cię serdecznie w moim laboratorium... - Na chwilę urwał, zamyślając się. - Chwila, gdzie ja to.... Ach tak, pokemony!
Profesor podskoczył, obracając się i podszedł do jakiegoś komputera, wystukując tam coś na klawiaturze.
- Mniemam, że masz zaproszenie? - Zapytał, obdarzając cię przenikliwym spojrzeniem.
Offline
-Tak,oczywiście-Podałem mu kartkę którą miałem w kieszeni
Offline
Doktorek, mrucząc coś pod nosem, odebrał od ciebie karteluszkę i poprawił na nosie okulary, czytając na niej napisy. Nie byłeś pewien, ale chyba w jego mamrotaniu pojawiły się takie słowa, jak: "małe, napisy i lupa".- No dobra, kto by tam zwracał uwagę na papierki! - Oznajmił w końcu wspaniołomyślnie i machnął na ciebie ręką. - Chodź za mną.
Profesor poprowadził cie wąskim korytarzem i wkrótce weszliście do sali, w której na stole leżały 3 pokeballe.
- Wybierz sobie jeden.
Offline
-Jakie pokemony są do wyboru?-Zapytałem(Musisz mieć jakąś wiedzę na temat regionów no nie?)
Offline
//ale chciałam zauwazyć, że Sinoh nie ma w regionach na tym forum, więc zmyślam ;P
- Bulbasaur, Charmander i Squartle
Offline
/Jeszce raz.Na tym forum występują nowe regiony, a TAKŻE te oryginalne zgier,anime czy mangi -.-"/
Offline
//aaa... no chyba, że tak.
- Dostępne pokemony to: (od lewej) Piplup, Chimchar i Turtwig
Offline
-Tak więc wezmę Turtwiga-Odpowiedziałem i chwyciłem pokeball.
Dobra koniec testu.
Więc tak:Ładne,składne zdania,pewne niedopatrzenia(te pokemony tylko),ciekawe rozwijanie zdarzeń,więc daję 4 z wielkim + zdałaś.Już Ci zakładam Subforum w grach a ty załuż sobie w Zapisach i pamiętaj abyś podała ankietę do wypełnienia
Offline